Najpierw krzyż teraz świerki. Drzewa zniknęły dzisiaj z krajobrazu placu przed kościołem pw. Przemienienia Pańskiego.
Służby miejskie wycięły dzisiaj ogromne świerki rosnące od lat przed łukowską Kolegiatą. Do niedawna między drzewami stał także drewniany krzyż, który runął podczas ostatnich nawałnic.
Jak tłumaczy burmistrz Piotr Płudowski, usunięcie świerków nie miało charakteru wizerunkowego, było kwestią bezpieczeństwa. Wycinkę drzew zleciła miastu straż pożarna.