Uwaga kierowcy. W środę 22 marca może dojść w naszym mieście do paraliżu drogowego. Powodem jest strajk przedsiębiorców prowadzących działalność transportową, którzy planują zjechać do Warszawy by tam walczyć o działalność swoich firm.
Strajk organizowany jest przez rodzinne firmy transportowe z województwa lubelskiego oraz polityków Konfederacji. Protestujący mają cztery postulaty:
- Zablokowanie wjazdu naczep rosyjskich i białoruskich do Polski.
- Zakaz rejestracji firm z kapitałem białoruskim i rosyjskim w Polsce.
- Wprowadzenie odpowiedzialności nadawcy za uiszczenie zapłaty firmie transportowej.
- Przywrócenie zezwoleń dla przewoźników ukraińskich na przewozy bilateralne.
Jak czytamy na grupie transportowej dedykowanej dla przewoźników prowadzących działalność na terenie powiatu łukowskiego, osoby planujące protestować zbiorą się przed godz. 7.00 na targowisku miejskim przy ul. Prusa w Łukowie. Przewoźnicy następnie wyjadą z naszego miasta i ruszą w kierunku Warszawy. Początek przejazdu zaplanowano na godz. 7:30, co oznacza że w godzinach porannego szczytu najprawdopodobniej wystąpią dodatkowe utrudnienia na drogach. Na szczęście strajkujący będą konwojowani przez policję, co powinno ulżyć innym kierowcom.